Jak Ozimek zdobywał świat – adaptacje do szybowania widoczne w przekrojach histologicznych

Krasiejów od dawna sławny jest z wielu odkryć paleontologicznych. Ozimek volans jest jednym z najbardziej tajemniczych przedstawicieli późnotriasowej fauny z Krasiejowa. Jego pozycja w drzewie rodowym (filogenetycznym) jest jednak niejasna. Na podstawie wydłużenia kręgów szyjnych jest on najprawdopodobniej blisko spokrewniony z rodziną Tanystrophoidae. Jednak jego wydłużone kończyny i proponowane zdolności szybowania sprawiają, że Ozimek jest bardziej podobny do pterozaurów.

Najnowsze badania paleohistologiczne dotyczące gatunku Ozimek volans, które ukazały się na łamach międzynarodowego czasopisma Palaeontology a ich współautorem jest dr Elżbieta Teschner próbują odpowiedzieć na pytanie: czy Ozimek był w stanie szybować, a może nawet latać?

Paleohistologia to nauka badająca zachowane struktury tkankowe wymarłych organizmów, ponadto wskazuje m.in. ile lat miał dany osobnik, czy chorował, a przede wszystkim jaki tryb życia stosował: wodny, lądowy a może latał?

Celem badania histologicznego nad kościami długimi Ozimka było zbadanie czy wydłużone kończyny wykazują histologiczne adaptacje do latania.

Udokumentowano, że zwierzę to rosło w bardzo specyficzny sposób. W obu kościach, podobnie jak u aktywnie latających gatunków, widoczna jest duża jama szpikowa i cienkie ściany. Nowością jest struktura ściany, kość zbudowana jest z tkanki blaszkowatej, z rzadko obecnymi prostymi kanałami naczyniowymi. Tkanka blaszkowata odkłada się wprawdzie bardzo wolno, przez co jest bardzo zwarta i odporna na naprężenia.

Kończyny Ozimka, na poziomie histologicznym, są bardziej podobne do kości małych nietoperzy, ze zwartą strukturą, niskim lub umiarkowanym unaczynieniem i powolną przebudową, niż do ptaków i pterozaurów z silnie unaczynionymi tkanką o splocie włóknisto-blaszkowatym. Prawdopodobnie nietoperze, podobnie jak Ozimek, rosły zbyt wolno, by uformować kość typowo dla latających przedstawicieli, ale zwarta, słabo unaczyniona kora kości mogła być dobrze przystosowana do przenoszenia dużych obciążeń przy jednoczesnym ograniczeniu masy. W takim przypadku dobrze uporządkowane włókna kolagenowe w kolejnych blaszkach wydają się być kluczową adaptacją do lepszego rozkładu naprężenia generowanego podczas szybowania.

Link do publikacji

Udostępnij post

Skip to content